Suplementacja przy odchudzaniu.

Dbając o swoją sylwetkę, powinniśmy zwracać uwagę na to, co jemy i czy zapewniamy organizmowi odpowiednią dawkę aktywności fizycznej. Tkanka tłuszczowa w większej ilości odkłada się na brzuchu, boczkach i udach. Odchudzanie nóg nie musi być takie trudne.

Najlepiej jest zacząć od wychodzenia na świeże powietrze. Zamiast kolejnego odcinka serialu lub programu rozrywkowego, lepiej zdecydować się na spacer. Podczas godzinnego spaceru, spalimy około 300 kalorii. Każdy stawiany krok, to ruch mięśni ud, łydek i pośladków. Tylko i wyłącznie spacerując, wymodelujemy sylwetkę już podczas jednego miesiąca. Jeżeli zależy nam na większym zrzuceniu wagi, możemy zamienić spacer na inną aktywność fizyczną. Może to być kardio, czyli trening, który zwiększa nam tętno i przyśpiesza spalanie tkanki tłuszczowej. Ćwicząc w domu na macie, zacznijmy od biegu w miejscu, później pajacyków i wyskoków. Dobrym rozwiązaniem jest również skakanie na skakance. Bardzo szybko wzrasta tętno i daje to lepsze efekty treningu. Po rozgrzewce, spróbujmy zrobić rozciąganie, ma to na celu nie nabawienie się kontuzji, podczas dalszych ćwiczeń. Przysiady, to jedne z najlepszych ćwiczeń na nogi. Będąc w pozycji kucającej, możemy dotknąć ud i zobaczyć, jak bardzo są napięte. Pierwszy dzień, to około 20 przysiadów. Jak już będzie nam łatwiej, możemy z każdym kolejnym dniem treningowym zwiększać ilość powtórzeń. Popularnym ostatnio ćwiczeniem jest plank, czyli deska. Wspieramy się na łokciach i prostujemy resztę ciała. Wytrzymujemy ile tylko damy rady. Pozornie wygląda to na prostą rzecz, ale tak nie jest. Na pierwszy raz wytrzymajmy chociaż pół minuty. Kolejnym ćwiczeniem jest ułożenie się na plecach i podniesienie do pozycji pionowej wyprostowanych nóg, rozchylamy nogi na boki, do momentu, do którego dajemy radę. Robimy 10 powtórzeń w 6 seriach. Po tym ćwiczeniu, najbardziej odczuwamy wewnętrzną stronę ud, a jak wiadomo tam najczęściej robi się cellulit. Bardzo dużo jest dostępnych filmów z ćwiczeniami w internecie, jeśli to dla nas za mało, możemy tam zerknąć. Przed treningiem, co najmniej godzinę przed, albo więcej jemy posiłek składający się z węglowodanów – żeby dodał nam energii. Przykładowym posiłkiem możemy być koktajl owocowy, składający się z banana, pomarańczy i truskawek. Można również zjeść owsiankę na mleku roślinnym. Po treningu powinniśmy zjeść, bardziej sycący posiłek, ale pamiętajmy, żeby poczekać na zjedzenie przynajmniej godzinę. Może to być pieczony kurczak z ryżem i z warzywami. Trzeba pamiętać, że odchudzanie to nie tylko aktywność fizyczna, istotną rolą jest zdrowe jedzenie. Unikamy przetworzonej żywności i słodzonych napojów. Colę i soki z kartonu, zastępujemy wodą lub wodą z cytryną. Jeśli nie możemy się odzwyczaić na początku, można spróbować pić ten napój, ale z dopiskiem zero lub light – te napoje nie są wtedy słodzone cukrem, tylko słodzikiem. Podczas treningu, miejmy butelkę wody przy sobie. Odpowiednie nawodnienie, wpływa na nasz nastrój i motywację do działania. Domowym energetykiem i izotonikiem, może być gorąca woda z cytryną, imbirem i szczyptą soli himalajskiej. Musimy zrobić sobie postanowienie, że nie będziemy jeść słodyczy, po pewnym czasie wprowadzimy jeden dzień w tygodniu, w którym będziemy mogli sobie pozwolić na jedzenie wszystkiego. Odchudzić nogi, możemy również u kosmetyczki. Tam znajdziemy szeroką ofertę zabiegów wyszczuplających i ujędrniających. Jednym z zabiegów jest body wraps, czyli owijanie folii kosmetycznej na ampułki z serum nakładane na nogi. Folia bardzo rozgrzewa i działa odchudzająco. Nogi się pocą i szybciej pozbywają się tkanki tłuszczowej z tych okoli. Zabiegi powinny być wykonywane seriami, dla lepszych efektów. Jeżeli nie chcemy wydawać pieniędzy, sami możemy sobie zrobić taki zabieg w domu, wystarczy nam tylko folia spożywcza. Krem lub balsam wyszczuplający, nakładamy na okolicę ud i owijamy je folią. Nie można tego robić za mocno, nie powinniśmy czuć dużego dyskomfortu. Podczas trzymania folii, możemy wykonywać drobne prace domowe. Im dłużej trzymamy, tym efekt jest lepszy. Składniki aktywne w kremach, to przede wszystkim substancje rozgrzewające, takie jak arnika i chili. Również po kąpieli, powinno się nakładać balsam do ciała. W okresie wiosennym lub letnim, dobrym rozwiązaniem są weekendowe rowerowe wycieczki. Jazda na rowerze nie jest męcząca, a możemy spalić dużo kalorii. Nawet w dużych miastach, nie będziemy mieć problemy z wyborem trasy, ponieważ powstają coraz to nowe ścieżki rowerowe. Możemy też wyszukać pięknych miejsc i okolic na spędzenie pikniku. Jeśli wracamy ze szkoły lub pracy tramwajem, wysiądźmy dwa przystanki wcześniej i przejdźmy ten kawałek na nogach do domu. Zakupy spożywcze najlepiej jest robić, tylko raz w tygodniu, żeby ograniczyć kupowanie niezdrowej żywności. Poza tym miejmy zawsze listę zakupów ze sobą. Dla lepszej motywacji, zróbmy sobie zdjęcie przed i po widocznych efektach, będziemy chętniej wychodzić na treningi. Dodatkową pomocą może być wsparcie partnera, która wraz z nami może zmienić dietę i więcej ćwiczyć.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here