Jeśli masz kilka zbędnych kilogramów do zrzucenia to zapewne pierwsze co przychodzi Ci na myśl to godziny spędzone na siłowni oraz restrykcyjna dieta. Wielu ludzi nie osiąga sukcesu i nie chudnie tylko dlatego, że od początku reprezentuje złą postawę i ma nieprawidłowe podejście do odchudzania. Skoro od samego początku zakładamy, że nam się nie uda to jest więcej niż pewne, że tak właśnie będzie. Idealnie do tej sytuacji pasuje powiedzenie, że jeśli ktoś bardzo chce to szuka sposobu, a jeśli ktoś nie chce to szuka powodu. Odrzuć więc tysiące wymówek, które przychodzą Ci do głowy każdego dnia. Przestań odkładać realizację planów na później i po prostu zacznij działać. Pamiętaj, tylko by już na starcie nie ustawiać sobie poprzeczki zbyt wysoko. Jeśli Twoja droga ma być usłana sukcesami, a nie wybrukowana porażkami zacznij dążyć do celu małymi krokami. Jak to zrobić?
Przede wszystkim zastanów się, co chcesz osiągnąć i dlaczego chcesz zgubić zbędne kilogramy. Pamiętaj, że najważniejszy jesteś Ty i to dla siebie się zmieniasz, a nie dla kogoś innego. Liczysz się Ty i stan Twojego zdrowia. Kolejnym krokiem niech będzie wyznaczenie konkretnego celu. Zastanów się, ile kilogramów chcesz schudnąć. Niech to będzie realny cel. Dokładnie przemyśl ile kilogramów i w jakim czasie jesteś w stanie zgubić bez zbytniego przeciążania organizmu. W tej chwili zapewne zaczniesz się zastanawiać czy możliwe jest odchudzanie bez ćwiczeń. W końcu nie wszyscy muszą być sportowcami. Poza tym może się zdarzyć, że brakuje Ci czasu na regularne wypady do siłowni albo najzwyczajniej w świecie wcale nie lubisz trenować. To nic złego. Każdy z nas jest inny i każdy ma inne potrzeby. Prawda jest taka, że odchudzanie zaczyna się w kuchni. Tylko niewielka część, bo 30% odchudzania ma miejsce na siłowni. Treningi pomogą Ci zachować elastyczność i jędrność ciała, ale to nieprawda, że musisz od razu rzucać się na głęboką wodę i planować pięć treningów w tygodniu.
Zacznij od zdrowego odżywiania. Nie rób jednak nic na siłę i nie wprowadzaj wszystkich zmian jednocześnie. Takie coś nie ma prawa się udać. Jeśli będziesz się zmuszać to wrócisz do starych, złych nawyków prędzej niż Ci się to wydaje. Przede wszystkim zrób porządek w szafkach w kuchni, w lodówce i w spiżarni. Pozbądź się wszelkiego rodzaju produktów przetworzonych oraz wszystkiego, co zawiera zbędny cukier, tłuszcze utwardzone, sztuczne barwniki, konserwanty i wzmacniacze smaku. Zupełnie tego nie potrzebujesz. Wszystkie tego typu produkty, które są zamknięte i są jeszcze zdatne do spożycia zapakuj i zawieźć do przytułku dla bezdomnych lub innej organizacji, która spożytkuje te produkty w dobrym celu. Więcej ich nie kupuj i w ogóle zapomnij o ich istnieniu. Wyklucz z diety także wszelkie kolorowe napoje gazowane. To nic innego jak morze cukru i chemicznych dodatków. Zamień je na wodę z dodatkiem owoców. Smakuje dużo lepiej i ma dobroczynny wpływ na Twój organizm. A skoro już jesteśmy przy wodzie. Pamiętaj, aby zapewnić swojemu organizmowi odpowiedni poziom nawodnienia. W internecie znajdziesz specjalne kalkulatory, dzięki którym wyliczysz swoje dzienne zapotrzebowanie na wodę. Możesz także ściągnąć aplikację na telefon, która będzie Ci regularnie przypominać o tym, by sięgnąć po kolejną szklankę wody.
Porządki zrobione, a więc czas na zakupy. Pierwsza zasada jest taka – nigdy nie idź na zakupy, kiedy jesteś głodny. Wędrówka po sklepie, kiedy burczy Ci w brzuchu, to najgorsze co możesz zrobić. Wówczas wszystko wygląda tak smakowicie, a kończy się to tym, że wrzucamy do koszyka produkty, których normalnie wcale byśmy nie kupili. Bardzo często są to niezbyt zdrowe przekąski jak czekoladowe batoniki pełne cukru i tłuszczów utwardzonych. Ważne także byś zawsze planował posiłki na tydzień na przód. Rozpisz każdy posiłek i na tej podstawie stwórz listę zakupów. Dzięki temu będziesz mieć pewność, że kupisz wszystko, czego potrzebujesz i nie sięgniesz po niezdrowe produkty. Jeśli nie masz czasu na codzienne gotowanie wykorzystaj dzień wolny, by przygotować posiłki na cały tydzień. Później wystarczy, że po prostu je odgrzejesz. Zaoszczędzisz nie tylko czas, ale także pieniądze. Nic się nie zmarnuje, a Ty nie zamówisz po raz kolejny jedzenia z dostawą do domu.
Odchudzanie polega na dostarczaniu mniejszej ilości kalorii niż danego dnia spala nasz organizm. W momencie, kiedy mamy deficyt kaloryczny organizm zaczyna sięgać do pokładów tłuszczu w celu przerobienia ich na potrzebną mu do działania energię. Jeśli będziemy spożywać zbyt dużą ilość pokarmów wówczas nadwyżka zostanie odłożona w postaci tłuszczu. Należy więc zachować umiar i nie popadać ze skrajności w skrajność. Głodzenie się nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem. Kiedy dostarczymy organizmowi zbyt mało kalorii wówczas przy następnym posiłku odłoży on wszystko w postaci tłuszczu, bo będzie bał się, że możemy go dalej głodzić i nie będzie miał z czego pobrać potrzebnych mu do prawidłowego funkcjonowania składników odżywczych. Jak widać odchudzanie nie musi oznaczać intensywnych treningów, dieta wystarczy, by liczba kilogramów zmalała.